Dawno nic nie opisywałem na forum. Postanowiłem wrzucić więc opis dwóch BMW E30, w których miałem okazję montować kompresory na początku tego roku. Samochody należą do dwóch znajomych, którzy razem bawią się w drift. Obie E30tki napędzane były dotychczas wolnossącymi silnikami V8 M60B40. W obu przypadkach montowałem kompresor ASA o oznaczeniu T1-518, który fabrycznie występował w Alpinach B5, B6 oraz B7. Według producenta potencjał to 590KM. W rzeczywistości raczej jest trochę niższy, ale mimo wszystko w przeciwieństwie do kompresorów takich jak np. Eaton w żadnym wypadku nie mają problemów z utrzymaniem dowolnego doładowania. Kompresor jest o tyle ciekawy, że przy doładowaniach rzędu 0.5bar praktycznie nie zmienia temperatury powietrza w układzie dolotowym i jest całkiem zgrabny gabarytowo. Można obie części obudowy obracać dowolnie o 360 stopni względem siebie, dzięki czemu łatwo go wpasować w miejsce pod maską. W obu przypadkach użyte zostały wtryskiwacze 315cc po myjce ultradźwiękowej i dobrane do siebie wydajnościowo. Sterowanie tradycyjnie Ecumasterem DET3 FIT. Więcej jednak zaprezentują zdjęcia, także przechodzę do fotorelacji
.Samochód Romana ? M60B40, 0.45bar, 373KM i 527NM
Fabrycznie kompresor Alpiny posiadał koło pasowe z rowkami bardzo blisko siebie (najpewniej zaprojektowanymi pod specjalny pasek Alpiny, który kosztuje krocie), dlatego trzeba było je zmodyfikować. Przy okazji można było dobrać odpowiednią średnicę pod nasze zapotrzebowanie.
Fabryczne kółko okazało się niedemontowalne, dlatego wprasowaliśmy aluminiowe koło po zewnątrz zabezpieczone pierścieniami z obu stron.
Kompresor ASA zasilany jest olejem silnikowym. Dla pewności uszczelnienia dospawaliśmy nyple AN.
Przewód zasilający kompresor w olej wraz z dołożonym dodatkowo czujnikiem temperatury oleju Auto Gauge SM Peak.
Następnie zajęliśmy się pasowaniem kompresora względem układu pasowego.
W przypadku silnika Romana wykorzystaliśmy fabryczne kolanko aluminiowe.
Po zrobieniu mocowania i spasowaniu z układem klinowym koło kompresora musieliśmy złożyć w całość.
Surowe mocowanie na gotowo
Przyszedł czas na układ dolotowy ? w całości z kwasówki
Oczywiście konieczna była wymiana wtryskiwaczy na wydajniejsze oraz przeprowadzenie zmian w fabrycznym odpowietrzeniu skrzyni korbowej.
Pokrywy zaworów oraz mocowanie kompresora zostały pomalowane proszkowo na czarny półmat, z kolei układ dolotowy został wypolerowany na połysk.
Musieliśmy również zmienić mocowanie zbiorniczka wyrównawczego wody, poprowadzić inaczej przewody do chłodnicy wody, ale to już drobnostki. Całość na gotowo prezentuje się tak:
Na 0.45bar ciśnienia doładowania silnik osiągnął 373KM i 527NM na hamownii Dynometu.
Samochód Marka ? M60B40, 0.5bar, 400KM i 513NM
Następnie zabrałem się za drugą E30tkę. Nie będę powielał zdjęć, gdyż sam projekt jest bliźniaczy do powyższego. Wrzucę tylko kilka dodatkowych zdjęć.
Dodatkowe koło pasowe na wale korbowym.
Konieczne było zrobienie dodatkowego miejsca przy nadkolu, aby zmieścić kompresor z mocowaniem.
Mocowanie
Układ pasowy
Układ dolotowy i przewody wodne do chłodnicy
Składanie na gotowo
Na życzenie Marka dolot został pomalowany proszkowo na wybrany kolor
Finish
W E30tce Marka podnieśliśmy ciśnienie doładowania do 0.5bar, co poskutkowało wynikiem 400KM i 513NM.
To byłoby na tyle. Jeżeli będę miał trochę więcej wolnego czasu, to postaram się opisać inne projekty, w których miałem ostatnio okazje maczać swoje palce.
Pozdrawiam serdecznie,
Michał.