e36 328 m52b28 Garrett GT3076r

[deejeys]

Może się myle, na strojeniu się nie znam - rozmawiałem kiedyś z znajomym to mówił, że bez odprężania nie da się dowalić dobrze zapłonu - który notabene daje "koks" i być może tu jest tak jak z turbinami - 1.0 bar z małej to nie to samo co z dużej - tak samo 0,9 bara w nieodprężony to nie to samo co w odprężony... Patrząc co robią ludzie z 2.0 R4 nie wierzę, że dwa litry beemki nie może jechać jakoś sensownie... Ale znów - większość aut "projektów" to setupy chińska turbina albo z ciągnika... Albo jakiś totalnie randomowy tuningowy zamiennik. Patrząc na przykład jakie moce ludzie robią z właśnie seryjnych turbin z aut 2.0 gdzie turbina to wgląda jak zawór WG - myślę, że dużym problemem są właśnie turbiny.

Fajnie, że ten projekt pokazał dość ważną rzecz - nie trzeba zaczynać od otwierania silnika jeśli nie jest on jakiś mocno wartościowy - można złożyć setup, podstroić i pojeździć - a następnie rozwijać.

[Pat-325]

Mam ładnego Turinga w Mpaku z takim samym motorem i chce go zrobić na TD05 16G z Evo. Bardzo mnie zaintrygowało to że latasz na 0,9 bara bez odprężania i motor nadal śmiga. Na czym masz strojone det czy emu?

Żeby tylko 0,9b, kilkukrotnie w swym życiu zobaczył 1.4b W zasadzie przez pomyłkę, coś dziwnie szybko się napędzała, więc odpuściłem gaz. Nie wiem jak to by się sprawdzało przy dłuższym użytkowaniu. Na ten moment wszystko suche, nie ma dziwnych dźwięków, odma sucha.
Strojone jest na EMU. Strojone to ciut za dużo powiedziane, są wrzucone mapki z mojej ex e30stki, liźnięte mapki paliwowe. Jak wypadały zapłony to ściągnąłem dwa plusiki z mapy zapłonu na górze obrotów. I tak już kilka zbiorników paliwa przepaliliśmy.

Może się myle, na strojeniu się nie znam - rozmawiałem kiedyś z znajomym to mówił, że bez odprężania nie da się dowalić dobrze zapłonu - który notabene daje "koks" i być może tu jest tak jak z turbinami - 1.0 bar z małej to nie to samo co z dużej - tak samo 0,9 bara w nieodprężony to nie to samo co w odprężony... Patrząc co robią ludzie z 2.0 R4 nie wierzę, że dwa litry beemki nie może jechać jakoś sensownie... Ale znów - większość aut "projektów" to setupy chińska turbina albo z ciągnika... Albo jakiś totalnie randomowy tuningowy zamiennik. Patrząc na przykład jakie moce ludzie robią z właśnie seryjnych turbin z aut 2.0 gdzie turbina to wgląda jak zawór WG - myślę, że dużym problemem są właśnie turbiny.

Turbiny to jedno, drugie to doświadczenie. Nikt nie robi eksperymentów, bo wszyscy liczą złotówki. Mało kto ładuje w nieodprężony silnik. Co prawda sam mam pewne obawy o to 2.0, jakby to miało w serii 10:1 to już ładowałbym ten 1.2b. Chłopaki z Drift Patriot ładują w nieotwierany słupek v8 4.4 i to żyje, generuje jakieś 450km i 660nm. A łatwo w drifcie przecież nie ma. Pamiętacie jak na początku w m50 wyniki na poziomie 350 koni to była abstrakcja? Ooo a byłe auto Serka, uturbione kute m52b25 i też jakiś śmieszny wynik na poziomie 330 koni.

Co do turbin, bardzo chcę się przesiąść na ori Garretta i wyjść z kręgu chińskich zamienników. Ktoś powie "eee tam, wstanie ze 100-200obr wcześniej". No ale czy to nie o to chodzi, żeby zrobić jak najlepszy powerband do swoich potrzeb? Jak ktoś zaczyna przygodę z turbo to nie zauważy różnicy, i tak będzie banan na twarzy. Z biegiem lat jednak człowiek zaczyna zwracać uwagę na pierdoły

[Nando-e28]

Z gory sorka za lamerskie pytanie. Jak robiles stroker m50b28 z tlokami i walem m52b28 to trzeba bylo jakos mocniej rozwiercac blok czy tylko jakies niewinne pasowanie i wio? Te tloki wystepuja w dwoch roznych srednicach?

[kamil7s]

Tłoki występują w dwóch średnicach, jak pasowanie jest ok to tylko się zakłada i jeździ, jak się załozy te 83.99 to się silnik zaciera, trzeba jakąś obróbkę wykonać.

[gadziuWLKP]

A jaki wg was jest dopuszczalny prog cylindra stosujac wiekszy skok? Wiadomo, ze honowanie nie wyrowna progow.

[Pat-325]

Log z 3 biegu z wcześniejszej rozmowy. 80% TPS bo jak zwykle zapomniałem o kick-downie z automata. Jednak przy tej przepustnicy nie ma to znaczenia.
I teraz tak patrzę, że górkę muszę wypłaszczyć na AFRze.





No i zmontowałem Tial Q blow-off. Kulturalny, cichy, i działa. Przyjemnie. Dodatkowo oil catch tank schowany trochę w cieniu, ale również wisi.






Trochę dźwieku, turbo sounds:
https://www.youtube.com/watch?v=-2BthTipHRA" onclick="window.open(this.href);return false;

[caserwis]

A na ori sterowniku idzie to wystroić czy misja niemozliwa

[Horex]

duzo osob stroi na ms41, z tego co mowił mi Miś są nawet jakieś zalety względem deta.

[deejeys]

Turbiny to jedno, drugie to doświadczenie. Nikt nie robi eksperymentów, bo wszyscy liczą złotówki. Mało kto ładuje w nieodprężony silnik. Co prawda sam mam pewne obawy o to 2.0, jakby to miało w serii 10:1 to już ładowałbym ten 1.2b. Chłopaki z Drift Patriot ładują w nieotwierany słupek v8 4.4 i to żyje, generuje jakieś 450km i 660nm. A łatwo w drifcie przecież nie ma. Pamiętacie jak na początku w m50 wyniki na poziomie 350 koni to była abstrakcja? Ooo a byłe auto Serka, uturbione kute m52b25 i też jakiś śmieszny wynik na poziomie 330 koni.

Co do turbin, bardzo chcę się przesiąść na ori Garretta i wyjść z kręgu chińskich zamienników. Ktoś powie "eee tam, wstanie ze 100-200obr wcześniej". No ale czy to nie o to chodzi, żeby zrobić jak najlepszy powerband do swoich potrzeb? Jak ktoś zaczyna przygodę z turbo to nie zauważy różnicy, i tak będzie banan na twarzy. Z biegiem lat jednak człowiek zaczyna zwracać uwagę na pierdoły

Z tuningiem tak jest. Przechodziłem to jak miałem chore pomysły grzebania diesli. Takie życie chorych tuningów - trzeba parę piaskownic przejść, żeby trafić na plażę. Gdy zaczynałem się bawić - miał być kres możliwości 320Cd na 190-200 koni... Powyżej ? Przecież to trzeba silnik zakuć!!! Tak mówili... Ale tak to jest jak na temat takich spraw wypowiadają się ludzie którzy korby z diesla nie widzieli... Tak naprawdę przy odpowiednim budżecie i chęci zaimponowania z 320Cd można zrobić 300+ tylko ma to mały sens, bo przy niższych nakładach z 330Cd będzie 400+. Ja skończyłem na 255KM/510Nm. Teraz wpadłem w sidła M50/M52 i po dwóch latach grzebania w tych silnikach, rozmowach z wieloma osobami - zupełnie inaczej podszedłbym do tego tematu... Dlatego 350KM na kutym M52 mnie nie dziwi - wystarczy, że ktoś będzie się sugerować ch***** informacjami z neta. Zresztą znanych tunerów posty gdy cofniemy się o 3-5 lat też potrafią na tą chwilę rozśmieszyć...

Nie ma sensu porównywać chińskiego czajnika do ori garretta... Jeździłem, widziałem. Widziałem rolki, wykres. Tak jak napisałem wyżej - mi fascynacja chińskimi częściami przeszła już dawno, coś tam niestety mam z tego pod maską ale będę sukcesywnie starał się tego pozbyć. Od początku nie podobało mi się to, ale człowiek myślał - a zaoszczędzi się. To oszczędzanie finalnie kończy się wydatki x2/x3

[BMWDTMCHALLENGE]

Od kogo kupowałeś Brake Kit?

[kamil7s]

Nie wiem po co taki wykład robisz na temat chińskich części, gdyby to zależało od fascynacji naprawdę... każdy liczy pieniążki. Można złożyć projekt za 10k na chinolach a można złożyć na ori za 30k.

Fajnie ze pat cały czas coś działa bo jest na czym oko zawiesić i można zapytać o różne rzeczy, jest dużo informacji i przetestowanych rozwiązań + filmik, a są niektóre tematy na forum ze ktoś jest chamski i samolubny, szukają tylko adoracji, niektórzy to nawet kłamią ze auto jeździ i wykresy z neta wklejają.

[deejeys]

Nie wiem po co taki wykład robisz na temat chińskich części, gdyby to zależało od fascynacji naprawdę... każdy liczy pieniążki. Można złożyć projekt za 10k na chinolach a można złożyć na ori za 30k.

Kto wykład robi? Ile chińskich części trzeba wykorzystać w projekcie za "10k" (pomijając cooler, vband, czy jakiś silnikon) ? i skąd ta różnica 20k wynika? Nie będę po nickach leciał, ale z tego forum user - wymienił dwa chińskie WG, trzeci działał. Licząc 400zł za sztukę, nie licząc pracy... za 1200zł nie kupi się jednego dobrego od razu? Turbiny działają - jedne lepiej, inne gorzej - ale działają. Choć znam już przypadki asów którzy chcieli ominąć pośrednika w PL i sami z ali zamówili - niestety utopili hajs bo żadna nie przejeździła nawet 100km...
Blow offy HKS-a są OK i w sumie nie słyszałem o problemach z nimi - chyba najbardziej niezawodna replika, wielu uważa, że o jakości oryginału...
W temacie tych WG to nawet Patryk fajnie pokazał różnice w stabilności doładowania chińczyk vs ori.

Fajnie ze pat cały czas coś działa bo jest na czym oko zawiesić i można zapytać o różne rzeczy, jest dużo informacji i przetestowanych rozwiązań + filmik, a są niektóre tematy na forum ze ktoś jest chamski i samolubny, szukają tylko adoracji, niektórzy to nawet kłamią ze auto jeździ i wykresy z neta wklejają.

No to napisz tym co wklejają wykresy z neta w temacie o tym, tym chamskim też - a niech wiedzą buraki!
A Patryk to fakt, robi robotę chłopak. Wiele razy mu dupę trułem pytaniami... Dzięki!!! (innym też trułem, ale to akurat Pat-a temat:P )

[Pat-325]

Tak, jedyną chińską częścią z która nigdy nie miałem problemów to podjebka HKSa blow-off. Ona zawsze działa, jest tania i robi robotę. Co do wastegate'ów to chińskiego raczej już nie kupię.
Turbo to kwestia szczęścia lub też jego braku - ja osobiście trafiłem na jedną trefną sztukę GT35. Kolega natomiast dostał trefnego GTX35, gdzie łożyska posypały się po wyjęciu z pudełka. Można przyjąć, że działają, przynajmniej z tego źródła z którego ja biorę.

A Patryk to fakt, robi robotę chłopak. Wiele razy mu dupę trułem pytaniami... Dzięki!!! (innym też trułem, ale to akurat Pat-a temat:P )

Od kogo kupowałeś Brake Kit?

Zabij nie wiem, jakieś randomowe "kup teraz" z allegro.

[Pat-325]

Odświeżę trochę temat, auto cały czas jeździ. Silnik cały czas żyje, doładowanie to w dalszym ciągu 0,9b. Emu konsekwentnie rysuje wykresy na 300-315KM i 340-350Nm. Robiłem ich trochę i w sumie niewielkie odchyłki. Na TPS nie zwracajcie uwagi, nie mogę się przyzwyczaić do pozostałości po kick-downie, ale to i tak niczego nie zmienia nawet jak jest 100% przy tej przepustnicy. 0.5b mam w okolicy 3400rpm, pełne 0.9b przy 3900rpm.



Panie, a ile to pali? A tyle.. na 300km (100km w trasie, 200km w mieście).



W międzyczasie doszła paczka od Karola z FTWL Motorsport - szpile m12 do skręcenia głowicy i wzmocnienia podłogi tylnego zawieszenia.
W bonusie szifterek, bo seryjny z wylatującą gałką doprowadzał mnie do szału.



Oczywiście, jego długość jest raczej.. hmm.. niepasująca. Został skrócony i zamontowany.





A wcześniej odebrałem szperkę S2.56. Najdłuższe co się da. Została zamontowana razem z półosiami z TDSa i od 2 tygodni cieszy mnie swoim działaniem.
Drugi bieg do okolic 130km/h. V-max teoretyczny w tym setupie to ponad 325km/h. Długie biegi strasznie, za to cicho w trasie i o to mi głównie chodziło.



I taka o, bełemka:

[Horex]

Shifter pasuje do e30?