Te są ze stali czarnej,róra ścianka 3 mm , flansza 12 mm , osłona aluminiowa , wszystkie sprzedane, jak znajdę wolną chwile zrobie kolejnych pare sztuk do m20 . Mój też będe zmieniał na krótki.
W lutym zeszłego roku suka po półtorej roku stania została wypchnięta z blaszaczka , wiadomo po co
motor pasuje jak ulał
tarczami zajął się rudy
Z nowości w elektronice to : wpadł wzmacniacz MSD ,który okazał się lekiem na układ zapłonowy ( aparat zapłonowy nie ogarnia wysokiego doładowania) , smt 6 z przepływomierzem masowym został zamieniony na det 2 z wbudowanym map,podpiołem N75, strojeniem zająłem się tym razem sam , wtryski 400 +, fura zajarała na oryginalnym przepływomierzu, założyłem nowy czujnik temp cieczy . Obawy związane z niskim stopniem sprężania znikły po pierwszej jeździe
doładowanie do" docierania" 0.9 bar, po 500 km doszedłem do wniosku że tak dalej nie ma sensu, i wyżuciłem przepływke , po paru godzinach żucania jobów fura zaczęła równo gadać i nie zalewać, na poprzednim silniku potrafiła się zalać trzeba było kręcić i się wkurwiać teraz tego problemu nie ma.
Po jakimś czasie boost podniosłem do 1.1 przy AFR w okolicach 12.5 i tak sobie troche pojeździłem.