E36 328 => 325 Turbo

[Pat-325]

mam nadzieję, że to ostatni update przed wrażeniami z jazdy.
doszły dziś ostatnie elementy turbo układanki.

flansze pod downpipe i t3 odebrałem w zeszłym tygodniu, tak jak i uszczelki.
akurat do tej turbiny T04E serwis Iveco, który mam na miejscu, ma w ofercie wszystko.

dzisiaj odebrałem flanszki i przewody olejowe, zasilania i powrotu.
pokusiłem się o pewien eksperyment i zamówiłem zestaw, który można spotkać na allegro z firmy racingstreet.pl
na fotkach tego nie widać, ale flansza zasilania ma restryktor 1,5mm. chińskie rączki precyzją co prawda nie grzeszą
i trzeba będzie minimalnie poszerzyć jeden z otworów. do flanszy powrotnej natomiast dodają zbyt duże śruby mocujące.
ale wygląda na to, że będzie działać. sprawdzimy w praktyce.

czekam na info kiedy kolega będzie miał wolny podnośnik i wjeżdżamy turbo-zdzirą.

foto poglądowe całości:

[szarybmw]

Pat-325 . to nie twój filmik czasami? http://www.youtube.com/watch?v=DRZui1nW ... re=related" onclick="window.open(this.href);return false; .

[Pat-325]

a i owszem mój.
świeżo po wrzuceniu motoru. wtedy jeszcze nie wiedziałem że dmucha całe 0,2bara
dzień później zamontowaliśmy wskaźnik i się lekko zdziwiłem

[Pat-325]

koleżanka na miejscu




a że się nie zmieściła to i mały lufcik powstał



na dniach jakieś wstępne strojenie.. bo póki co to mi się mapki porozjeżdżały.
z tego co zauważyłem to będzie szybciej.. dużo szybciej

[Pat-325]

wczoraj chwilę polatane i coś już wiem.
za spadki ciśnienia na poprzedniej turbinie na pewno odpowiadał wastegate - pierścień uszczelniający tłoczek nie był w żaden sposób przymocowany,
był jedynie wsadzony, co zaowocowało tym że latał sobie luźno. czasami podczas spokojnej jazdy było słychać jakby coś gdzieś puszczało. teraz jest ok, cisza i spokój.

za to pojawił się kolejny problem. ręce trochę mi opadły.

po odebraniu auta podłączyliśmy podciśnienia. w zasadzie nic się nie zmieniło od ostatniego razu, jednak pewnie jest coś nie tak.
droga wężyka podciśnienia: trójnik między kolektorem ssącym a serwem (błąd?) -> wężyk -> trójnik -> blowoff -> wastegate (oba wejścia).
efekt - max. doładowanie lekko ponad 0,6b i nic a nic więcej.

wcześniej próba z wpiętym MBC i wastegate'm na jedno wejście. max 0,5b i ani grama więcej.
ciśnienie trzyma do końca, a pojawia się około 3500obr/min.

z tego co wiem powinno teraz ładować ile jest w stanie, a nie 0,6b.
co jest skopane? skąd wziąć podciśnienie do sterowania MBC?

tak czy inaczej na obecnym 0,6b ciągnie dużo lepiej niż wcześniej. zacząłem się obawiać o mocowania tylnego wózka.

[Michał_Małecki]

po odebraniu auta podłączyliśmy podciśnienia. w zasadzie nic się nie zmieniło od ostatniego razu, jednak pewnie jest coś nie tak.
droga wężyka podciśnienia: trójnik między kolektorem ssącym a serwem (błąd?) -> wężyk -> trójnik -> blowoff -> wastegate (oba wejścia).
efekt - max. doładowanie lekko ponad 0,6b i nic a nic więcej.

wcześniej próba z wpiętym MBC i wastegate'm na jedno wejście. max 0,5b i ani grama więcej.
ciśnienie trzyma do końca, a pojawia się około 3500obr/min.

z tego co wiem powinno teraz ładować ile jest w stanie, a nie 0,6b.
co jest skopane? skąd wziąć podciśnienie do sterowania MBC?

tak czy inaczej na obecnym 0,6b ciągnie dużo lepiej niż wcześniej. zacząłem się obawiać o mocowania tylnego wózka.

Hmmm... A jesteście Patryku pewni, że układ dolotowy jest w 100% szczelny? Że nigdzie nie ma jakiejś nieszczelności? Druga sprawa, masz WG w atmosfere czy z powrotem do wydechu? Pytam, bo może jest nieszczelność na gnieździe zaworu WG i cały czas upuszcza pewną ilość spalin. Tak naprawdę, to MBC możesz podłączyć w dowolne miejsce "za" turbosprężarką. Jak podłączałeś 1 wejście do WG wraz z MBC to do którego się wpinałeś - z boku czy górny?

[Pat-325]

Dolot szczelny, ale jeszcze sprawdzę. Do WG wpinałem się z boku. Wtedy było właśnie 0,5b.
Przy zajętym jednym i drugim jest 0,6b. Powrót WG jest do wydechu.

Także wydaje mi się, że dalej jest problem z WG. Jest to cały czas ten stary, nowy leży na biurku.
Spróbuje go zblokować na stałe i zobaczymy czy dmuchnie więcej.

Z tego co piszesz reszta powinna być ok.
Dzięki Michu.

[Michał_Małecki]

To sprawdźcie jego szczelność na gnieździe zaworu i jeszcze przed chwilą mi się skojarzyło... jaką macie sprężynkę w środku? Może jest po prostu za miękka i sama energia spalin już WG otwiera na tyle, że turbo nie jest w stanie więcej zapodać?

[Pat-325]

Hmm.. dobre pytanie. Raczej ta standardowa, bo przy tym nowym jest taka sama.
Mrówczan mówił że powinno wytrzymać powyżej 1b, ale może to być też dobry trop. Na tej małej td04 potrafiło przez chwilę utrzymać nawet 1,2b.

Dzięki za wskazówki.

[Michał_Małecki]

Luźno, szkoda przecież, abyś na T04E śmigał na 0.6bar

[Pat-325]

Jak mi kompletnie ręce opadną to podstawię ją do Ciebie.. bo coraz częściej mam ochotę zaatakować ją tasakiem.
Za tydzień tak czy inaczej będę w Poznaniu to zajadę ze zgrzewką dobrego browara za infolinię

[Michał_Małecki]

Nie piję alkoholu, ale na pogaduchy i herbatę jak najbardziej zapraszam!

[tdserek]

a nie jest tu problemem zbyt mala ilosc spalin i a/r powyzej 1?

[Pat-325]

raczej nie.. poszperałem po sieci i jest trochę projektów z A/R powyżej 1.0 przy 2.5/2.8.
Szwedzi mają tego od groma i ładują od 1 do 2.5 bara także jakoś to się musi odpychać.

[noname]

Przeciez . a/r powyzej 1 i nie ma zadnych problemow.