BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
-
- Forumowicz
- Posty: 763
- Rejestracja: 25 maja 2010, o 09:47
- Imię: Karol
- lokalizacja: Dolnośląskie
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Wielki szacun z manewr wyprzedzania na pierwszym filmiku i za to jak Włodara na drugim doszedłeś. Z tego co się oriętuje to on ma M54 + jakiś potężny kompresor, straszna różnica mocy co było widać na rozbiegu ale przejazd na plus dla ciebie.
Trasa szeroka i piekielnie szybka. Jaka prędkość na rozpędzie? Ciołeś z ręcznego czy kopałeś sprzęgło?
Pozdrawiam i sukcesów życzę
Trasa szeroka i piekielnie szybka. Jaka prędkość na rozpędzie? Ciołeś z ręcznego czy kopałeś sprzęgło?
Pozdrawiam i sukcesów życzę
- Michał_Małecki
- Forumowicz
- Posty: 960
- Rejestracja: 24 paź 2009, o 22:06
- Imię: Michał
- lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Staram się w trakcie zawodów odkładać telefon, aby nikt mi głowy nie zawracał. Nieodebrane połączenia od Ciebie dopiero zauważyłem, jak się już pakowaliśmy na lawetę. Mój team i kierowca chcieli już wracać do domu (tak samo jak ja - mieli już dość dwudniowego upału), więc nie oddzwaniałem. Ciesze się, że widziałeś moje przejazdy.sierRKA pisze:dzisiaj odwiedziłem Michale zawody, dzwoniłem ale byłeś pewnie zajęty
gratuluje przejazdu
Nic mi nie mów. Nie dało się wytrzymać. W trakcie treningów musiałem sobie co chwilę robić przerwę i chłodzić się zimną wodą z kranu, bo bym chyba zemdlał. Masakra.sierRKA pisze:jak Wy wytrzymujecie w tych kombinezonach w tych maszynach, ja na trybunach sie rozpływałem.
Z Włodarem, który ostatecznie wygrał całe zawody, przegrałem 5.5 do 4.5 pkt. Zgadza się, on ma M54B30 z kompresorem. Podobno moc potwierdzona wykresem to okolice 450 KM.Blacha pisze:Wielki szacun z manewr wyprzedzania na pierwszym filmiku i za to jak Włodara na drugim doszedłeś. Z tego co się oriętuje to on ma M54 + jakiś potężny kompresor, straszna różnica mocy co było widać na rozbiegu ale przejazd na plus dla ciebie.
Tak trasa wyglądała z mojej perspektywy: http://www.youtube.com/watch?v=xfa9H8qCko8" onclick="window.open(this.href);return false; . Najbardziej na psychikę działały metalowe bandy i kolejne zniszczone auta po spotkaniu z nimi. Trasa była szybka, ale niezbyt szeroka mimo wszystko. Na 1. zakręcie bardzo łatwo było popełnić błąd i walnąć w bandę albo potem w nasyp - granica pomiędzy dobrym przejazdem na tym zakręcie a zniszczeniem swojego auta była wąska.Blacha pisze:Trasa szeroka i piekielnie szybka. Jaka prędkość na rozpędzie? Ciołeś z ręcznego czy kopałeś sprzęgło?
Pozdrawiam i sukcesów życzę
Na wejściu miałem okolice 100kmph. Jednak takie prędkości osiągałem dopiero w niedzielę, w sobotę nie urosły mi jeszcze wystarczająco moje cohones. Ja inicjowałem drift przez ręczny. Myślę, że strzał ze sprzęgła byłby ze względu na nerwowość auta po strzale zbyt niebezpieczną opcją. Ludzie albo wchodzili z ręcznego albo z takiej męskiej rybki pomiędzy bandami .
Pozdrawiam,
Michał.
Maleckis Motorsport
-
- User
- Posty: 78
- Rejestracja: 25 kwie 2010, o 16:00
- Imię: Krzysztof
- lokalizacja: Poznan
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Teraz tylko czas na dłubnięte 1jz co by więcej dymu było
e36 coupe m50b25nv, czas zacząc :)
-
- User
- Posty: 55
- Rejestracja: 25 paź 2009, o 12:28
- Imię: Wojtek
- lokalizacja: Lublin
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Gratuluje występu i nowych doświadczeń. Mam jednak kilka innych pytań, chodzi mi o opony/felgi. Na jakich oponach latasz (tył oczywiście). Bo zauważyłem tendencje to montowania dużo węższych/mniejszych opon właśnie przez posiadaczy BMW. Nissany choćby jako modyfikacje miały jedynie remap i FMIC to latają na szerokich 17 albo i więcej. Wydaje mi się że może mieć to spory wpływ na prędkości w zakrętach. Na jednych zawodach w Lublinie, na których byłem prowadziłem baczne obserwacje prędkości ( na jednych nawet stałem na środku toru z radarem ) i do dnia dzisiejszego nie mogę sobie wytłumaczyć jak to jest, że Nissany niestety są szybsze w zakrętach. O ile na mokrym to było mało widoczne, to im szybciej panowie wysuszali asfalt to od razu japońce zaczynały odchodzić. Pamiętam pojedynek Ognia z Terym, ale tam tłumaczyłem sobie to masą auta (Ogień to chyba coś pod 1300 ważył wtedy, a Tery pewnie poniżej 1100), ale jak latał Tomek Marciniak z Przemkiem Jańczakiem to różnica wagowa powinna być na korzyść E36 a jednak przerzucanie z zakrętu w zakręt w wykonaniu Tomka było dynamiczniejsze, szybsze, auto rozpędzało się jadąc bokiem w widoczny sposób.
Sory jak trochę odbiegłem od tematu, ale kręci i nęci mnie ten temat. Powiedz o Twoich doświadczeniach z oponami w E36. A i z ciekawości, ile waży Twoje e36?
pzdr i życzę znalezienia 1.5JZ pod choinką (albo pod czereśnią jakąś, bo po co czekać do zimy )
Sory jak trochę odbiegłem od tematu, ale kręci i nęci mnie ten temat. Powiedz o Twoich doświadczeniach z oponami w E36. A i z ciekawości, ile waży Twoje e36?
pzdr i życzę znalezienia 1.5JZ pod choinką (albo pod czereśnią jakąś, bo po co czekać do zimy )
-
- Forumowicz
- Posty: 763
- Rejestracja: 25 maja 2010, o 09:47
- Imię: Karol
- lokalizacja: Dolnośląskie
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Co do prętkości w zakręcie to w drifcie choć to troche dziwne bo przecież chodzi o poślizg ale im większa przyczepność tym lepiej a składa się na nią zawieszenie + opony no i jeszcze układ kierowniczy bo im większy masz kąt wychylenia kół tym szybciej możesz wejść w zakręt, większa prętkość=większe wychylenie w tym samym zakręcie. Dwa równie dobrze doinwestowane zawiasy w BMW i Nissanie i nie zauważysz różnicy jeśli chodzi o prędkość w zakręcie... zakładając że obaj kierowcy są tak samo dobrzy. Co by nie robić całkowitego w temacie Michała to rzuciło mi się w oczy jak kierownica z tobą współpracuje a właściewie to nie chce współpracować zauważyłem że przy przerzucaniu kiera nie odbija sama tylko musisz sam nią mocno machać, czym to jest spowodowane? Może sprawdź większy kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy
-
- User
- Posty: 55
- Rejestracja: 25 paź 2009, o 12:28
- Imię: Wojtek
- lokalizacja: Lublin
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Większa prędkość i większe wychylenie są tylko na początku zakrętu, potem im wyższym wychyleniem lecimy tym bardziej auto zwalnia. Goniący często zmniejszają kąt aby nadrobić trochę dystansu przecież.bo im większy masz kąt wychylenia kół tym szybciej możesz wejść w zakręt, większa prętkość=większe wychylenie w tym samym zakręcie.
-
- User
- Posty: 47
- Rejestracja: 6 lip 2010, o 22:31
- Imię: usuniety
- lokalizacja: Konin
- Lokalizacja: Konin
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Blacha, w czasie tego wyprzedzania po wewnętrznej miałem przyjemność siedzieć jako pasażer. Było mega grubo - filmik tego nie oddaje. Oprócz tego było jeszcze kilka fajnych przejazdów. Mi bardzo się podobał przejazd z Przygońskim (my byliśmy z tyłu) a drugi z Małpą, Endlerem i Jańczakiem. Trochę nam na rozbiegu uciekli, ale Michał ich dogonił na drugim zakręcie a na ostatnim myślałem, że popsujemy Jańczakowi drzwi. Jańczak chyba zauważył, że było nieźle i chciał później pojechać z nami w parze (my pierwsi), ale pech chciał, że pojawiła się żółta flaga. Ogólnie to w niedzielę Michał jechał zupełnie inaczej niż w sobotę - na pewno szybciej i pewniej. Zresztą po którymś ostrzejszym przejeździe stwierdził "kurczę, ale mi się podoba, jedziemy jeszcze raz". Ja cały czas starałem się zwracać uwagę na ewentualne błędy albo to co może poprawić i co któryś przejazd na pierwszym zakręcie krzyczałem na niego "ciągnij!! jeszcze ciągnij!!" (bez skojarzeń proszę) - wtedy mega fajnie i efektownie przełamywał się w drugi zakręt. Great job Michał!! Zobaczysz, następnym razem dowalisz Włodarowi. On już tam na pewno siedzi i obgryza paznokcie. :-))))))
- Michał_Małecki
- Forumowicz
- Posty: 960
- Rejestracja: 24 paź 2009, o 22:06
- Imię: Michał
- lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Na początku przeważnie jeździłem na 185/50/15 albo na 195/65/15. Kiedy miałem jeszcze wolnossący silnik, to na większych kołach nie było sensu, gdyż nie dało się utrzymać poślizgu bez częstego strzelania ze sprzęgła. Możliwe, że teraz poszłoby mi lepiej przy M50B25 N/A na 16? kołach, ale kiedy miałem silnik w takiej specyfikacji, to nie potrafiłem.woytek13 pisze:Gratuluje występu i nowych doświadczeń. Mam jednak kilka innych pytań, chodzi mi o opony/felgi. Na jakich oponach latasz (tył oczywiście). Bo zauważyłem tendencje to montowania dużo węższych/mniejszych opon właśnie przez posiadaczy BMW. Nissany choćby jako modyfikacje miały jedynie remap i FMIC to latają na szerokich 17 albo i więcej. Wydaje mi się że może mieć to spory wpływ na prędkości w zakrętach. Na jednych zawodach w Lublinie, na których byłem prowadziłem baczne obserwacje prędkości ( na jednych nawet stałem na środku toru z radarem ) i do dnia dzisiejszego nie mogę sobie wytłumaczyć jak to jest, że Nissany niestety są szybsze w zakrętach. O ile na mokrym to było mało widoczne, to im szybciej panowie wysuszali asfalt to od razu japońce zaczynały odchodzić. Pamiętam pojedynek Ognia z Terym, ale tam tłumaczyłem sobie to masą auta (Ogień to chyba coś pod 1300 ważył wtedy, a Tery pewnie poniżej 1100), ale jak latał Tomek Marciniak z Przemkiem Jańczakiem to różnica wagowa powinna być na korzyść E36 a jednak przerzucanie z zakrętu w zakręt w wykonaniu Tomka było dynamiczniejsze, szybsze, auto rozpędzało się jadąc bokiem w widoczny sposób.
Sory jak trochę odbiegłem od tematu, ale kręci i nęci mnie ten temat. Powiedz o Twoich doświadczeniach z oponami w E36. A i z ciekawości, ile waży Twoje e36?
pzdr i życzę znalezienia 1.5JZ pod choinką (albo pod czereśnią jakąś, bo po co czekać do zimy )
Może Wojtku trochę przesadziłeś z tymi szerokimi 17? przy delikatnych modyfikacjach w Nissanach, ale to prawda, że w BMW często zakłada się mniejsze/węższe koła niż w Japończykach. Wielu moich kolegów z Poznania, którzy przesiedli się z BMW na Nissany, jeżdżą na 16? lub 17? i szerokościach od 205 do 225mm. Ja obecnie jeżdżę przeważnie na 205/55/16. Czasami trafi się jakiś inny rozmiar 16?. Jednego razu spróbowałem na 17?, ale każdy przejazd musiałbym robić bezbłędnie, aby utrzymać poślizg. Mniejszy lub większy błąd, odpuszczenie gazu w pojedynku w parach = dupa.
Oprócz mocy i wagi auta weź pod uwagę także, że na napędzanie się w zakrętach ogromny wpływ ma zawieszenie i przede wszystkim nie rozmiar, ale jakość opony. Na jednym z treningów na Torze Poznań dostałem od mojego inżyniera nowe 15? którejś z renomowanych firm oponiarskich ? już nie pamiętam której ? to wbijając z 2. biegu na 3. silnik mulił, a poślizg musiałem utrzymywać strzelaniem ze sprzęgła, ale prędkość była znacznie większa niż na używanych 16?.
Trenowałem w Toruniu w parach trochę z moim dobrym kolegą Marcinem Kocembą (kkk555). On teraz ma E36 M3 z zawieszeniem K-Sport Drift i wahaczami od E46 na przodzie. Napędzając się na prostej znacznie mu odchodziłem (wpływ mocy, momentu, wagi), a w poślizgu Marcin mnie doganiał (wpływ zawieszenia). Obaj jeździliśmy na takich samych rozmiarach opon ? 205/55/16. To kolejny przykład przemawiający za wpływem zawieszenia.
Wagi swojego E36 nie znam. Muszę kiedyś na nią podjechać. Stawiam w okolice 1150-1200kg.
To prawda. Sporo musiałem dotychczas machać kierownicą. Na Toruń miałem już założone przerobione przeze mnie poduszki McPhersonów od M3. Na on-boardzie z Torunia może tego nie widać, ale jest już lepiej. Co prawda, k.w.s.z. jeszcze chciałbym zwiększyć, jednak taniego rozwiązania już nie mam. Tuleje acentryczne wahaczy od M3 są, wahacze od M3 są, poduszki od M3 są. Zimą będę przerabiać znów swoje zwrotnice, to wtedy pomyślę jeszcze o zmianie pozycji mocowania swożnia wahacza.Blacha pisze:Co do prętkości w zakręcie to w drifcie choć to troche dziwne bo przecież chodzi o poślizg ale im większa przyczepność tym lepiej a składa się na nią zawieszenie + opony no i jeszcze układ kierowniczy bo im większy masz kąt wychylenia kół tym szybciej możesz wejść w zakręt, większa prętkość=większe wychylenie w tym samym zakręcie. Dwa równie dobrze doinwestowane zawiasy w BMW i Nissanie i nie zauważysz różnicy jeśli chodzi o prędkość w zakręcie... zakładając że obaj kierowcy są tak samo dobrzy. Co by nie robić całkowitego w temacie Michała to rzuciło mi się w oczy jak kierownica z tobą współpracuje a właściewie to nie chce współpracować zauważyłem że przy przerzucaniu kiera nie odbija sama tylko musisz sam nią mocno machać, czym to jest spowodowane? Może sprawdź większy kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy
Jak tak się darłeś, to nie mogłem przecież odpuszczać .coeldrift pisze:Ja cały czas starałem się zwracać uwagę na ewentualne błędy albo to co może poprawić i co któryś przejazd na pierwszym zakręcie krzyczałem na niego "ciągnij!! jeszcze ciągnij!!" (bez skojarzeń proszę) - wtedy mega fajnie i efektownie przełamywał się w drugi zakręt. Great job Michał!! Zobaczysz, następnym razem dowalisz Włodarowi. On już tam na pewno siedzi i obgryza paznokcie. :-))))))
Pozdrawiam,
Michał.
Maleckis Motorsport
-
- User
- Posty: 21
- Rejestracja: 26 paź 2009, o 09:40
- Imię: Olaf
- lokalizacja: Otrębusy
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
No ładne przejazdy:)
Załuję że nie mogłem być w Toruniu bo fajna traska tak po filmikach.
Wybierasz się do Pruszcza?
Załuję że nie mogłem być w Toruniu bo fajna traska tak po filmikach.
Wybierasz się do Pruszcza?
-
- Forumowicz
- Posty: 763
- Rejestracja: 25 maja 2010, o 09:47
- Imię: Karol
- lokalizacja: Dolnośląskie
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Michał dość częstym powodem nieodbijania kiery w driftowozach są źle pocięte/pospawane zwrotnice. Nie twierdze że masz to źle zrobione bo tego u ciebie nie widzałem ale może być to powodem. Nie wypowiadam się też jako ekspert bo jak raz zacząłem czytać o Acermanie to nic dobrego z tego nie wyszło
A co do zwiększenia k.w.s.z. to Kuba dość ciekawia Cambery zamontował w swoim e30 i zwiększając negatyw, zwiększa mu się k.w.s.z.
Pozdro
A co do zwiększenia k.w.s.z. to Kuba dość ciekawia Cambery zamontował w swoim e30 i zwiększając negatyw, zwiększa mu się k.w.s.z.
Pozdro
- Michał_Małecki
- Forumowicz
- Posty: 960
- Rejestracja: 24 paź 2009, o 22:06
- Imię: Michał
- lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Chciałbym bardzo, lecz prawdopodobnie mnie nie będzie. Nie mam już środków finansowych.Olaf pisze:No ładne przejazdy:)
Załuję że nie mogłem być w Toruniu bo fajna traska tak po filmikach.
Wybierasz się do Pruszcza?
Tzn. co trzeba byłoby zrobić źle ze zwrotnicami, aby tak się stało? Ja u siebie po prostu skróciłem odległość pomiędzy mocowaniami na swożnie drążka kierowniczego i wahacza o 1cm (ruszałem tylko mocowanie drążka).Blacha pisze:Michał dość częstym powodem nieodbijania kiery w driftowozach są źle pocięte/pospawane zwrotnice. Nie twierdze że masz to źle zrobione bo tego u ciebie nie widzałem ale może być to powodem. Nie wypowiadam się też jako ekspert bo jak raz zacząłem czytać o Acermanie to nic dobrego z tego nie wyszło
A co do zwiększenia k.w.s.z. to Kuba dość ciekawia Cambery zamontował w swoim e30 i zwiększając negatyw, zwiększa mu się k.w.s.z.
Pozdro
Maleckis Motorsport
- Michał_Małecki
- Forumowicz
- Posty: 960
- Rejestracja: 24 paź 2009, o 22:06
- Imię: Michał
- lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Właśnie podesłano mi dwa moim zdaniem strasznie fajne zdjęcia z zawodów:
Jest to efekt mojego pojedynku z kolegą Muskiem i jego E36 M54B30.
Jest to efekt mojego pojedynku z kolegą Muskiem i jego E36 M54B30.
Maleckis Motorsport
-
- Forumowicz
- Posty: 1826
- Rejestracja: 24 paź 2009, o 18:13
- Imię: Kamil
- lokalizacja: ŚLASK RACIBORZ
- Lokalizacja: slask raciborz zawada ks.
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
oba wygladaja groznie, straty mam nadzieje zerowe?
-
- Forumowicz
- Posty: 763
- Rejestracja: 25 maja 2010, o 09:47
- Imię: Karol
- lokalizacja: Dolnośląskie
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Niestety nie jestem w stanie powiedzieć w krótym miejscu jest błąd o ile jakiś jest. Jedynie zwracam twoją uwagę na fakt że efekt nie powracającej kiery jest częstym wynikiem niezachowanie "jakichś" kątów podczas cięcia i później spawania, pomijam tu geometrie która też swoje wnosi w zachowanie się kierownicy podczas jazdy. Omawiałem temat z doświadczonym drifterem z naszego kraju który temat zna i w swojej firmie prowadzi takie modyfikacje, tłumaczył mi to tak zawile że nic nie zrozumiałem ale pewnie tak miało być, on za taki mod kasuje pieniążkiMichał_Małecki pisze: Tzn. co trzeba byłoby zrobić źle ze zwrotnicami, aby tak się stało? Ja u siebie po prostu skróciłem odległość pomiędzy mocowaniami na swożnie drążka kierowniczego i wahacza o 1cm (ruszałem tylko mocowanie drążka).
- elmo0104
- Turbo-Team
- Posty: 2047
- Rejestracja: 25 paź 2009, o 13:09
- Imię: Piotrek
- lokalizacja: Łódź
- Lokalizacja: Zduńska Wola / Łódź
Re: BMW E36 M50 2.8L Eaton M62 do driftu
Tu właśnie jest pies pogrzebany:P Być może nawet nagadał pierdół.Blacha pisze:tłumaczył mi to tak zawile że nic nie zrozumiałem ale pewnie tak miało być, on za taki mod kasuje pieniążki
Michał zdjęcia super fajne:D Jak Kamil zauważył oba auta groźnie wyglądają!
Profesjonalna Regeneracja Vanosów Mxx,Sxx