Adam HP pisze:Wspaniałe wyniki Dyfer chyba najsłabszym ogniwem ale niech jeździ jak najdłużej I niech zostanie taka głowica, czy wgl warto kombinować? Wszystko można ale nieraz lepiej się zastanowić i dać ew inny motor, jak ten działa i przynosi dobre efekty to niech pracuje Kibicuję takim jakby nie patrzeć ciekawym prodżektom.
Lepsze wrogiem dobrego.
Taki wynik uzyskał Miś w m42 ale tam było dmuchane 1,2 bara a tu jest 1,5. Z 16 zaworową głowicą powinno być 300 ++ tym bardziej że tu siedzą mocne tloki i nie ma o nie obawy
Uzyskałem 287KM przy 1,1b w M42.
Radzę wrzucić skrzynię ZF, duży wał, dużą głowę dyfer i duże półośki, bo nie ma prawa mała głowa i Getrag jeździć. Ja pojeździłem tydzień na małym napędzie po swapie na wolnossące jeszcze 2.8 i dyfer połamany, luzy na półośkach, 2 łączniki elastyczne, a skrzynia zaczęła huczeć. W M42 turbo półoś z małej głowy ukręcało przy starcie z 1 biegu...
Adam HP pisze:Wspaniałe wyniki Dyfer chyba najsłabszym ogniwem ale niech jeździ jak najdłużej I niech zostanie taka głowica, czy wgl warto kombinować? Wszystko można ale nieraz lepiej się zastanowić i dać ew inny motor, jak ten działa i przynosi dobre efekty to niech pracuje Kibicuję takim jakby nie patrzeć ciekawym prodżektom.
Wszystko zostaje - jak sie podda będę myslał.
Blacha pisze:
Adam HP pisze:Wspaniałe wyniki Dyfer chyba najsłabszym ogniwem ale niech jeździ jak najdłużej I niech zostanie taka głowica, czy wgl warto kombinować? Wszystko można ale nieraz lepiej się zastanowić i dać ew inny motor, jak ten działa i przynosi dobre efekty to niech pracuje Kibicuję takim jakby nie patrzeć ciekawym prodżektom.
Lepsze wrogiem dobrego.
Taki wynik uzyskał Miś w m42 ale tam było dmuchane 1,2 bara a tu jest 1,5. Z 16 zaworową głowicą powinno być 300 ++ tym bardziej że tu siedzą mocne tloki i nie ma o nie obawy
Silnik znosi to raczej dobrze.
Z 20 tys km przejechał.
Mozna pewnie by powalczyć o te 300+ , dobrze zrobiony wałek , napewno wieksze wtryski ( obecne to ich max) i wio ...ale to narazie starcza...narazie
Miś pisze:Uzyskałem 287KM przy 1,1b w M42.
Radzę wrzucić skrzynię ZF, duży wał, dużą głowę dyfer i duże półośki, bo nie ma prawa mała głowa i Getrag jeździć. Ja pojeździłem tydzień na małym napędzie po swapie na wolnossące jeszcze 2.8 i dyfer połamany, luzy na półośkach, 2 łączniki elastyczne, a skrzynia zaczęła huczeć. W M42 turbo półoś z małej głowy ukręcało przy starcie z 1 biegu...
Jedną półoś ukręciłem na dziurze jak wyprzedzałem i auto troche podskoczyło jak powiedzmy wyladowało to półoś strzeliła - raczej bez tego dłuzej by pojeździła.
Napęd daje rade narazie zostaje , zresztą jest zima i tak z max wcisnietym gazem nie ma opcji jeżdzenia do 3 biegu.
Wiadomo w końcu z jakiego Mitsu są te tłoki?
Te z dmuchnietych jednostek się w ogóle czymś różnią np. Outlander a Evo ?
Co do tłoków to były dorabiane równi pod pierścienie trzymające stworzeń na miejscu - chodzi o inne miejsce tego równa dla swprznia z BMW?
Tłoki to lancer evo , dmuchnięte jednostki różnią się od zwykłych .
Rozmiar sworznia z tłoków od evo ten sam co w bmw 22mm .
Dorabiane były rowki w tłokach pod zabezpieczenia sworznia - jest foto na 1 stronie .
Różnica taka, że w tlokach bmw sworzeń jest wciskany w tłok a sworzeń pływa ,a w tlokach evo sworzeń jest wciskany w korbowód a pływa w tulejce tłoka .
Czyli na odwrót .
macius459 pisze:Podesłał byś zdjęcie tej przejściówki od kolektora do turbo?
Łysol pisze:
Tłoki to lancer evo , dmuchnięte jednostki różnią się od zwykłych .
Rozmiar sworznia z tłoków od evo ten sam co w bmw 22mm .
Dorabiane były rowki w tłokach pod zabezpieczenia sworznia - jest foto na 1 stronie .
Różnica taka, że w tlokach bmw sworzeń jest wciskany w tłok a sworzeń pływa ,a w tlokach evo sworzeń jest wciskany w korbowód a pływa w tulejce tłoka .
Czyli na odwrót .
Outlander też wychodził 2.0 T , chodziło mi o różnicę między tym a Evo .
Dzięki za objaśnienie ze świeżymi tłoka.
Wiadomo w końcu z jakiego Mitsu są te tłoki?
Te z dmuchnietych jednostek się w ogóle czymś różnią np. Outlander a Evo ?
Co do tłoków to były dorabiane równi pod pierścienie trzymające stworzeń na miejscu - chodzi o inne miejsce tego równa dla swprznia z BMW?
Tłoki to lancer evo , dmuchnięte jednostki różnią się od zwykłych .
Rozmiar sworznia z tłoków od evo ten sam co w bmw 22mm .
Dorabiane były rowki w tłokach pod zabezpieczenia sworznia - jest foto na 1 stronie .
Różnica taka, że w tlokach bmw sworzeń jest wciskany w tłok a sworzeń pływa ,a w tlokach evo sworzeń jest wciskany w korbowód a pływa w tulejce tłoka .
Czyli na odwrót .
macius459 pisze:Podesłał byś zdjęcie tej przejściówki od kolektora do turbo?
Mam foto przed obróbką .
Sam wepchałem się w tłoki od evo, ale co raz bardziej tego żałuje...
Dlaczego? Sworzeń w bmw jest wciskany w tłoka, a na korbie pływa OK, w Lancerze odwrotnie, czyli na tłokach pływa, a na korbie sztywno (wprasowywane), wszystko pięknie, ale to mowa o serii. Robiąc setup korby BMW + tłoki EVO wychodzi nam, tak: pływanie na korbie + pływanie na tłokach to wszystko robi nam za duży luz :( A to nie wróży nic dobrego na dłuższą mete...
Na dzień dzisiejszy kombinuje z zdobyciem kutej korby, aby miała parę setek mniejszy otwór, aby można było sworznia wprasować w korbę
Wiadomo w końcu z jakiego Mitsu są te tłoki?
Te z dmuchnietych jednostek się w ogóle czymś różnią np. Outlander a Evo ?
Co do tłoków to były dorabiane równi pod pierścienie trzymające stworzeń na miejscu - chodzi o inne miejsce tego równa dla swprznia z BMW?
Tłoki to lancer evo , dmuchnięte jednostki różnią się od zwykłych .
Rozmiar sworznia z tłoków od evo ten sam co w bmw 22mm .
Dorabiane były rowki w tłokach pod zabezpieczenia sworznia - jest foto na 1 stronie .
Różnica taka, że w tlokach bmw sworzeń jest wciskany w tłok a sworzeń pływa ,a w tlokach evo sworzeń jest wciskany w korbowód a pływa w tulejce tłoka .
Czyli na odwrót .
macius459 pisze:Podesłał byś zdjęcie tej przejściówki od kolektora do turbo?
Mam foto przed obróbką .
Sam wepchałem się w tłoki od evo, ale co raz bardziej tego żałuje...
Dlaczego? Sworzeń w bmw jest wciskany w tłoka, a na korbie pływa OK, w Lancerze odwrotnie, czyli na tłokach pływa, a na korbie sztywno (wprasowywane), wszystko pięknie, ale to mowa o serii. Robiąc setup korby BMW + tłoki EVO wychodzi nam, tak: pływanie na korbie + pływanie na tłokach to wszystko robi nam za duży luz :( A to nie wróży nic dobrego na dłuższą mete...
Na dzień dzisiejszy kombinuje z zdobyciem kutej korby, aby miała parę setek mniejszy otwór, aby można było sworznia wprasować w korbę
Nie łatwiej dorobić w tłokach rowki na pierścienie trzymające sworzeń na miejscu ?
Ale to nic nie zmienia nadal będzie luz na tłoku oraz na korbowodzie, skoro siedział nad tym sztab inżynierów to po coś to wymyślili, ze albo ślizga na tłoku lub na korbie, a nie Tu i tam.
Może ktoś ma jakiś pomysł jak to rozwiązać ? Dodam, ze za dorobienie tulejek do korby tak aby wtłoczyć sworznia krzyknęli mi ponad 1300zl
Skoro blokujesz sworzeńy pierścieniami w dorobionych rolkach to jak może być luz na tłoku ?
Są osoby które tak zrobiły i działa , dla przykładu autor tego tematu
Dla zobrazowania sworzeń w bmw jak i w evo ma 22,01mm, bmw otwór w tłoku 22,00 w korbie 22,01, czyli spasowane na 0,01, w evo wiadomo na odwrót (nie do końca, bo otwór w korbie ma 21,9 z hakiem, aby go wprasowac, ale to mniejsza z tym), czyli wolna setka na otworach tłoku, a teraz robiąc korby od bmw + tłoki evo masz wolne po setce na tłoku i korbie i tu mi właśnie 'lata', bo ma dwie setki luzu zamaiast 0,01
Wyniki pomiarowe, które podałem załóżmy jako umowne.
Owszem inni złożyli i póki co jedżą, ale pytanie jak długo ? Bo ja wolałbym zrobić jak fabryka bmw bądź evo i się nie martwić, ze silnik do remontu po Sezonie lub dwóch.
Chcąc robić na wprasowanie-
Korby od evo odpadają, bo mają 150mm
Korby od bmw odpadają, bo nigdzie nie znalazłem kutych, aby otwór miał poniżej 22,01
Chcąc przerobić otwór w korbie od bmw na 21,9'?' koszt 1300zl
Jakieś inne pomysły ? Bo w obecnej chwili stoję przez to w miejscu
.......robiąc korby od bmw + tłoki evo masz wolne po setce na tłoku i korbie i tu mi właśnie 'lata', bo ma dwie setki luzu zamaiast 0.01.....
Panowie bez jaj. 0.01mm a 0.02mm fakt dwa razy tyle ale to i tak nadal tak mała wartość że szkoda nawet kombinować. Dokonanie pomiaru przez 3 inne osoby będzie miało taki rozrzut tolerancji albo i wiekszy.
Dyfer chyba najsłabszym ogniwem ale niech jeździ jak najdłużej
I niech zostanie taka głowica, czy wgl warto kombinować? Wszystko można ale nieraz lepiej się zastanowić i dać ew inny motor, jak ten działa i przynosi dobre efekty to niech pracuje
