czarczi pisze:...Tak na chlopski rozum, jesli kolo zewnetrzne w zakrecie dostaje wiekszy nacisk, czyli zaczyna sie zawieszenie uginac to automatycznie kolo przestawia sie o pare minut w ujemny negatyw. Jakos nie moge sobie wyobrazic, ze zewnetrzne kolo w zakrecie przechodzi w pozytyw.
Ujemny negatyw to właśnie pozytyw. Pozytyw jest np w ciągniku z przodu Marki URSUS Model C-330. To czy koło "przechodzi" w pozytyw czy nie zalezy od sztywności zawieszenia i ustawienia wstępnego bo jeśli mamy negatyw 15 stopni ustawiony to nie wiem jaka guma musiałaby być żeby się to nagięło w pozytyw ale jeśli ten kąt to kilka minut to podczas ostrego zakrętu może się "splusować".
Mały update fotograficzny, do auta trafiły dystanse 30mm. Zrezygnowałem ze śrub na rzecz szpilek. A z przyjemniejszych dla oka w użytkowaniu auta rzeczy w prezencie od żony zamszowa kiera RRS z odsadzeniem 90mm i naba ori MOMO. Poza tym prace co nieco posuneły się do przodu, ale zdjęcia dopiero musze ogarnąć. Stwierdziłem natomiast, ze jednak nie ma co isc w półsrodki i trzeba od razu pójśc grubo więc zaczałem kompletowac graty na setup BIG Single Turbo Tak więc półki sie zapełniaja a fotorelacja niebawem
W jakim celu sa dodatkowe rury laczace mocowanie tylnej belki z podloga??? W e30 powinny byc zastrzaly mocowania belki do kielicha i palaka glownego, wtedy mocowanie calego tylnego zawieszenia jest wzmocnione.
Pozdro
Nie do podłogi, tylko do dodatkowych mocowań dyfra i wózka. W bardzo mocnych e30 często wyrywaja się mocowania dyfra z wózka tylnego, tak więc tutaj dyfer jest przykrecony nie tylko do wózka ale tez budy a tym samym mamy dodatkowe mocowania całego wózka. Nie sa zrobione zastrzały do klatki bo to jest niezgodne z zał. J, (choc w drifcie dopuszczale) a klatka jest załacznikowa i chce żeby taka pozostała. Tak więc całośc mocowań wózka jest spięta ze sobą i złapana do rozpórki tylnej a ta jest wspawana miedzy kielichy.
W e30 wyrywa dyfer z belki? W e36 i e46 to norma ale o e30 jeszcze nigdy czegos takiego nie slyszalem. Nie odbierz tego jako atak w twoja strone, masz moze jakies foto takiego wyrwanego dyferka??? Strasznie mnie to zaciekawilo:)
Pozdro
Mam akurat na stanie wózek z E30 z wyrwanym jednym mocowaniem dyfra. Postaram się zrobić fote i wrzucić. A wózek pochodzi z E30 rajdówki do pół-amatroskich zabaw z silnikiem NA nie przekraczającym 220KM.
Co do zdjec od spodu to widac to na zdjęciach konserwacji podłogi na pierwszej stroni wątku. Proszę:
Fifo pisze:Mam akurat na stanie wózek z E30 z wyrwanym jednym mocowaniem dyfra. Postaram się zrobić fote i wrzucić. A wózek pochodzi z E30 rajdówki do pół-amatroskich zabaw z silnikiem NA nie przekraczającym 220KM.
Co do zdjec od spodu to widac to na zdjęciach konserwacji podłogi na pierwszej stroni wątku. Proszę:
To dyferek trzeba zakladac w dwie osoby ;p , jedna celuje od dolu w otwory , druga od gory kreci sruba , nie mniej jednak super patent , ja osobiscie tez mialem peknieta belke w tych dwoch mijscach, znajomy w tym mijscu rozerwal belke na pol z silnikiem m52b28, wiec duzo nie potrzeba ;p. Bede musial o czyms takim pomyslec u siebie