E36 cupe

[corey]

Hej

Chciałbym zaprezentowac wam moj skromny raczkujacy jeszcze projekt.

Od dawien dawna i pewnie jeszcze wczesniej chodzilo mi po glowie stworzenie samochodu ktory powodowalby banana na mojej gebie. Zawsze marzyl mi sie samochod ktory dobrze sie prowadzi i zdrowo sie napedza. Do tego jeszcze fajnie byloby gdyby mi sie podobal - niestety nie wszystko mozna miec i tej cechy moj samochod nigdy nie bedzie posiadal. Po przygodach z roznymi samochodami (glownie rdzawymi szczatkami ae86) i otworzeniu warsztatu z Danielem naturalna sprawa bylo ''zrobienie'' jakiegos BMW. Jedyne co wiedzialem napewno to, ze nie bedzie to model e30. Dlugo szukalem bazy do projektu, wkońcu padlo na e36 z 1996roku, w oryginale model 328. Auto po kupnie nie prezentowalo sie najlepiej, ślady nieudolnych napraw i modyfikacji poprzednich wlascicieli byly wszedzie widoczne. Priorytetem byla prosta i zdrowa "buda" - po rozebraniu samochodu do gołego nadwozia moge powiedziec ze sie pod tym względem udalo. Caly samochod buduje wg. swojej filozofi. Tzn. kazdy element samochodu ktory moze ulec awari musi byc latwo dostepny , tani i wymienialny. Nie ma mowy o kutych tlokach, jednorazowych uszczelkach z za oceanu, nienaprawialnym zawieszeniu etc. Wkładam duzo pracy w samochod i wszystko robie tak jak zaplanowalem, bez kompromisow. I tak jest to juz za dlugi wstep wiec do rzeczy:

1.Naped

Jednostka napedowa to ''cus'' oparte na typoszeregu M30. Baza jest blok silnika m102 z 1982roku. Tłoki to przerobione oemy firmy KS z wkładka stalowa, srednica 92mm. Pierscienie oraz wszystkie pasowania sa mojego pomysłu. Uszczelnienie bloku z glowica zapewniam poprzez stalowe pierscienie, cos ''ala'' pyramid rings, jednak z piramidami nie maja nic wspolnego. Głowica jest to pozny motronic 1.7. Siedzi w niej przerobiony wałek 292/278 firmy catcams. Inne niz standardowe sa kanały,prowadnice,zawory.Pozbyłem sie rowniez seryjnych ''trzymaczy-sprezynek'' dzwigienek zaworowych.Same dzwigienki oraz pręty dzwigienek sa nowe ale seryjne. Pompa oleju ma zmniejszone przelozenie. Całosc bedzie doladowana.

Ze wzgledu na dosyc duza mase tego silnika zmuszony zostalem do cofniecia go w strone tylu samochodu. Obecnie pierwszy cylinder jest usytuowany ZA kielichami zawieszenia.

2.Przeniesienie napedu

Sprzeglo jest w trakcie realizacji jednak wiadomo ze bedzie dwutarczowe o srednicy 240mm na kole jednomasowym. Skrzynia biegow to standardowy getrag z poznych lat produkcji e34. Dalej bedzie tłumik drgan wlasnej produkcji a no koncu most najwiekszej glowie, planuje kupienie calego wozka z 3.2 i zmiane przelozenia glownego.

3.Zawieszenie

Narazie bedzie to co mam pod reka czyli Bilstein B4 plus springi KW. Z przodu planuje wykonac w pelni regulowane wachacze przednie oraz gorne mocowania amortyzatora.

4.Nadwozie

Jest pozbawione wewnatrz wszelkich zbednych kilogramow. Jest kubel i w sumie tyle. Z zewnatrz powoli kompletuje mtechnika. Samochod bede musial delikatnie poszerzyc. Felgi na ktorych najczesciej bede sie przemieszczal to BBS RS2 8,5 i 10x18.


W sumie to tyle. Przepraszam za brak zdjec, jutro postaram sie cos powklejac.

Pozdrawiam wszystkich
Pawel

[jendrek e-30]

Witam daj jakieś fotki pozdrawiam. U mnie nie długo rusza nowy projekt




POZDRO

[slawo]

Witam daj jakieś fotki pozdrawiam. U mnie nie długo rusza nowy projekt
POZDRO

juz Ci sie znudzilo 3.5t?

rowniez czekam na fotki, bo to ciekawy projekt...m30 w e36, jestem ciekaw upchniecia tego pod maska

[choody]

Też jestem ciekawy jak to wygląda ....... skoro silnik jest za belką tzn, że co najmniej dwa cylindry, a nawet trzy są w środku samochodu W takim układzie zapewne miska pozostała seryjna ..........

Ciekawią mnie jeszcze te wahacze ....... czy one będą na bazie serii czy może jakaś wydumka ...... też mi coś takiego po głowie lata, ale nie wiem jakiej stali do tego użyć .......

Do tego te tłoki z wstawkami - to jakiś patent czy tak z fabryki puszczali ??

pozdrowionka i trzymam kciuki za projekt, bo interesujący .......

[Driftman]

Hej

Chciałbym zaprezentowac wam moj skromny raczkujacy jeszcze projekt.

Od dawien dawna i pewnie jeszcze wczesniej chodzilo mi po glowie stworzenie samochodu ktory powodowalby banana na mojej gebie. Zawsze marzyl mi sie samochod ktory dobrze sie prowadzi i zdrowo sie napedza. Do tego jeszcze fajnie byloby gdyby mi sie podobal - niestety nie wszystko mozna miec i tej cechy moj samochod nigdy nie bedzie posiadal. Po przygodach z roznymi samochodami (glownie rdzawymi szczatkami ae86) i otworzeniu warsztatu z Danielem naturalna sprawa bylo ''zrobienie'' jakiegos BMW. Jedyne co wiedzialem napewno to, ze nie bedzie to model e30. Dlugo szukalem bazy do projektu, wkońcu padlo na e36 z 1996roku, w oryginale model 328. Auto po kupnie nie prezentowalo sie najlepiej, ślady nieudolnych napraw i modyfikacji poprzednich wlascicieli byly wszedzie widoczne. Priorytetem byla prosta i zdrowa "buda" - po rozebraniu samochodu do gołego nadwozia moge powiedziec ze sie pod tym względem udalo. Caly samochod buduje wg. swojej filozofi. Tzn. kazdy element samochodu ktory moze ulec awari musi byc latwo dostepny , tani i wymienialny. Nie ma mowy o kutych tlokach, jednorazowych uszczelkach z za oceanu, nienaprawialnym zawieszeniu etc. Wkładam duzo pracy w samochod i wszystko robie tak jak zaplanowalem, bez kompromisow. I tak jest to juz za dlugi wstep wiec do rzeczy:
Pawel

Wstęp nie jest za długi, Czuje, wiem! O co Ci chodzi
I Uwierz mi trzymam kciuki jak za mało jaki projekt
Paweł opowiedz o wszystkich szczegółach skrupulatnie i dokładnie

Baza jest blok silnika m102 z 1982roku. Tłoki to przerobione oemy firmy KS z wkładka stalowa, srednica 92mm.

To żadkość czekamy na szczegóły !

Pierscienie oraz wszystkie pasowania sa mojego pomysłu. Uszczelnienie bloku z glowica zapewniam poprzez stalowe pierscienie, cos ''ala'' pyramid rings, jednak z piramidami nie maja nic wspolnego.

Mów tu wszystko szybko

Głowica jest to pozorny motronic 1.7. Siedzi w niej przerobiony wałek 292/278 firmy catcams.

W jaki sposób przerobione na czym to polegało

Sprzeglo jest w trakcie realizacji jednak wiadomo ze bedzie dwutarczowe o srednicy 240mm na kole jednomasowym.
Z przodu planuje wykonac w pelni regulowane wachacze przednie oraz gorne mocowania amortyzatorów

Opisz dokładnie wszystko co jest związane z projektem fotki to nie wszystko, ale czekamy na nie z niecierpliwością. Powodzenia ! :mrgreen:

[corey]

hey

postaram sie odpowiedziec na wszystkie pytania, teraz niestety musze zapindalac do roboty

jestem ciekaw upchniecia tego pod maska

znalazlem na szybko zdjecie z przymiarek

[fwmotorsport-daniel]

i tak jesteś już mocno spóźniony

[Karol]

zapłon w m102 oparty jest na l-jetronicu , zostawiacie to czy wkładanie w pełni elektroniczny zapłon? np motronic od nowszego m30?
wałek zapewne został tak przerobiony, aby posował pod górny aparat zapłonowy.

[corey]

zapłon w m102 oparty jest na l-jetronicu , zostawiacie to czy wkładanie w pełni elektroniczny zapłon? np motronic od nowszego m30?
wałek zapewne został tak przerobiony, aby posował pod górny aparat zapłonowy.

tylko blok i podstawka pod filtr jest z m102

układ zaplonowy to motronic 1.7

modyfikacja wałka polegała na delikatnym przeszlifowaniu krzywek walka wydechowego i poznieszym azotowaniu calosci

[Karol]

acha, no to wszystko jasne 8-)
a skąd decyzja, że akurat m102 a nie m106?

[corey]

acha, no to wszystko jasne 8-)
a skąd decyzja, że akurat m102 a nie m106?

bo m106 z niewyciuchanym tulejami juz nie istnieja? a w oemie nadwymiar 92mm to tylko 93,4 a te tloki to badziew z mahle.

pozatym taki lezal na warsztacie 8-)

[korona]

Paweł i jak z tymi zdjęciami, czekamy Zanim poszedłem w dłubane M50 miało w aucie wylądować M30 + T, jak to się mówi nic nie zastąpi pojemności. Projekt nietuzinkowy, podziwiam za to że nie idziesz utartą drogą, zapowiada się na jedno z najciekawszych E36. Proszę o zdjęcia i więcej szczegółów, po tym jednym co wkleiłeś już mam ochotę zbudować takie samo

[corey]

Mini update

W koncu zakonczylem przydlugi temat przedniego polkola kielicha. Po poprzednim włascicielu który kombinowal z mocowaniem tam roznych diwajsow odziedziczylem ?wymieta? ta właśnie blache. Sprawa niby blacha, niewidoczna i w sumie bez znaczenia dla konstrukcji samochodu. Ale właśnie w takich momentach moja przeupierdliwosc ma pole do popisu. Na początku jakieś dwa dni klepalem to co było na samochodzie, dorabialem kowadelka etc. Efakt koncowy calkowicie mnie nie zadowalal, koniecznosc zastosowania szpachli dyskfalifikowala ten element w moim samochodzie. Na domiar zlego przyszedl Daniel i oznajmil mi ze w e36 ten element jest calkowicie okragly. W tym momencie wygladalo to tak:



Szybko zapadla decyzja i zakupilem dwie (na wszelki wypadek tez druga strone) podluznice z kielichami



Odwiercilem stary element, (także wszystkie niepotrzebne mocowania lacznie z podstawka pod akumulator).



Wspawalem nowe polkole na fabrycznych zgrzewach, dodalem tez parę cm spawu na laczeniach.



Znalazlem parę zdjec z poprzednich robot.

Przebudowana sciana grodziowa. Na drugiej fotce widac kawalek wnetrza auta. Wszystkie mozliwe elementy wygluszeniowe (generalnie wszystko co wazy) zostaly wywalone a calosc pomalowana w mat.






Jedno zdjecie bloku w trakcie roboty.



Mam nadzieje ze w nastepnym tyg pomaluje komore silnikowa.

[Dakic]

masz "płyte" czy ustawiales nowe podluznice "na oko" wzgledem starych zgrzewow?? Taka "przeupierdliwosc" procentuje w przyszlosci... Kozak jestes

[corey]

masz "płyte" czy ustawiales nowe podluznice "na oko" wzgledem starych zgrzewow?? Taka "przeupierdliwosc" procentuje w przyszlosci... Kozak jestes

otwory po zgrzewach pokrywaly sie idealnie, nie bylo co ustawiac. btw. podluznicy nie wycinalem, kupilem cale cwiartki bo nikt nie chcial sprzedac samej blaszki