Wreszcie znalazlem troche czasu i tez postanowilem utworzyc watek.
Auto to 328i 95' - w moich rekach trzy lata. jest to e36ka kupiona w 95 roku w pl (teraz to moze nie dziwi, ale 15lat temu...) stad niestety blacha poddala sie naszym warunkom.
Ale przynajmniej wnetrze utrzymane jest w bdb stanie, skora czyszczona regularnie wyglada naprawde super.
Pierwszy etap modow to byl kolektor z b25, ecumaster, regulator cisnienia paliwa i wkladka.
trwalo to ... tydzien

silnik kopcil z odmy jak parowoz, oleju sparal kokretne ilosci

Ale ze od zawsze chcialem miec bmw turbo... klamka zapadla.
Jako pierwsza rzecz kupilem sprezarke

Jak juz byl prawie komplet, silnik wyjechal. Tak jak przypuszczalem wytarty nikasil powodowal wciaganie oleju.
Blok z m50ki poszedl do honowania mimo ze byl w bdb stanie.
Wiosennymi nocami/porankami skladalismy po pracy m50b28.
Auto zostalo dotarte jedyna rozsadna droga - czyli na ostro - okolo 4tej nad ranem na obowdnicy radzymina. przejechane 50km i po sprawie.
Auto powstalo w calosci w SLG (Street lane Garage). Ciagle nie jest do konca wystrojone, stad brak wykresu niestety.
Dmucham obecnie 1,1b.
Specyfikacja:
Silnik
- blok m50b25nv
- tloki m52b28 plus ceramika
- korby m50b25nv
- wal m52b28
- glowica m52b28 z vanosem ofcorz
- 2x uszczelka plus przekladka
- stopka oleju s50 plus chlodnica 13rzedowa mocal
- sprezarka hx35w
- dv od perfecta
- brak wisko, chlodzenie tylko wentylem od klimy
- olej valvoline vr1 10w60
dolot/wydech
- kolektor ssacy m50b25
- wydechowy custom
- wastegate china

- dp 3 cale reszta wydechu seryjna
- ic z volvo (idealnie miesci sie przed chlodnice)
- orurowanie by SLG (silikonowe zlaczki ofcorz, mocne cybanty na sruby, nic nigdy nie spadlo!)
- stozek Green
naped
- dwumas plus sprzeglo by radzikowski
- s3,15
- lacznik elastyczny z 330xd (duzo mocniejszy niz seria z b28)
paliwo/sterowanie
- nastawny regulator cisnienia
- 440cc bosch
- stand alone vems
- dwie pompy paliwa w jednym koszyku (patent z tego forum wziety -dzieki )
zawias
- jakis gwint

hamulce
- niestety jeszcze seryjne ate powerdisci plus klocki ferodo - poddaly sie po kilku przejazdzkach z T
reszta
- egt, boost, temp i cisnienie oleju. byl innovate z afr ale wywalony z auta.
i pewnie jeszcze mnostwo rzeczy o ktorych teraz nie pamietam.
O trakcje dbaja r1r 235ki i jest naprawde git. auto startuje zdecydowanie lepiej niz seryjna 328i. nie ma obolokow dymu, poslizg na jedynce ale tez nie jakis kosmiczny i tyle.
jak to gdzies przeczytalem - z trakcja jest jak z dziwka, bez dobrej gumy nie podchodz.
'ojcem chrzestnym' auta jest Harry (znany w necie jako noorec) - bez Jego wiedzy, wielu genialnych pomyslow i rozwiazan auto nigdy by nie wyjechalo.
Swojej Żonie pragne podziekowac za cierpliwosc... bo wiele bylo jej potrzeba.
Fotki ponizej
bez silnika

Uploaded with ImageShack.us
blok po honowaniu

Uploaded with ImageShack.us
tloki na miejscu

Uploaded with ImageShack.us
cholera jak to bylo... bez manuala ani rusz


Uploaded with ImageShack.us
z glowica

Uploaded with ImageShack.us
splyw oleju

Uploaded with ImageShack.us
juz w aucie...

Uploaded with ImageShack.us
juz ze sprezarka..

Uploaded with ImageShack.us
i z downpipem

Uploaded with ImageShack.us
intercooler plus chlodncia oleju

Uploaded with ImageShack.us
po polerce i woskowaniu

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
320i


Uploaded with ImageShack.us
fotka sprzed kilku dni po myciu

Uploaded with ImageShack.us
centrum dowodzenia nocą


Uploaded with ImageShack.us
i jeszcze jedno przed przejazdzka po miescie (upolowane 335i e92)

Uploaded with ImageShack.us