E36 S50B30 Turbo
-
k64
- Forumowicz
- Posty: 1826
- Rejestracja: 24 paź 2009, o 18:13
- Imię: Kamil
- lokalizacja: ŚLASK RACIBORZ
- Lokalizacja: slask raciborz zawada ks.
Re: E36 S50B30 Turbo
u mnie tez jest bogato, tlumik zakopcony i egt jest bardzo wysoko, michal (maleckis) wytlumaczyl mi cos sie dzieje jak sie przyspieszy zaplon (moze tu tkwi kropka nad i
bo za pozny powodoje napewno zwiekszenie egt. w kazdym razie tez chce takie EGT 
-
pajak100
- Nowy na forum
- Posty: 11
- Rejestracja: 6 cze 2010, o 10:52
- Imię: przemek
- lokalizacja: płock
Re: E36 S50B30 Turbo
No i paliwo w oleju 
-
PMN
- User
- Posty: 82
- Rejestracja: 27 paź 2009, o 17:37
- Imię: Piotr
- lokalizacja: Warszawa
Re: E36 S50B30 Turbo
Witam ponownie Szanowne Państwo! 
Zbliża się wiosna, suche dni, trzeba ruszyć z projektem.
Punktowe podsumowanie sezonu.
Sukcesy:
- I miejsce w Drag RWD w PL;
- Trzeci czas na 1/4 w PL wogóle (AWD, FWD, RWD), za Vette VTG i Typhoonem, innymi słowy...
Najszybsze RWD w PL w 2010,
- Best ET - 10.2s i kilkadziesiąt niskich dych (raz za razem),
- Best 60ft - 1.402s (które AWD podskoczy?
),
- w zasadzie (poza ukręconym wałem napędowym), bezawaryjny sezon, jedna wymiana oleju i... tyle
- BMW Turbo pokazało miejsce w szeregu Suprom i innym diabłom
Minusy:
- ukręcony wał napędowy przy starcie z 8200RPM na klejącej nawierzchni (jest już nowy - mocniejszy),
- ...hmmm... chyba tyle
Po sezonie auto zostało rozebrane i kończymy je odświeżać. Poza tym sam byłem ciekaw co tam w środku się dzieje.
"Nowy" dyferencjał, stary (który finalnie był już jakąś hybrydą) miał już dość, co było widać po pęknięciach na zębach - czegóż chcieć przy takim traktowaniu, dziwię się jedynie, że nie wyrwało go z mocowań...
Zmienione półosie - po sezonie kulki w przegubach zmatowiały. Brak uszkodzeń punktowych, po prostu zużycie mocno eksploatowanego materiału.
Skrzynia daje radę i zostaje, tak jak sprzęgło. Nowe poduszki skrzyni.
Silnik rozebrany - jak już wspomniałem w temacie korony, wielokrotnie przeciągnięte śruby głowicy popuściły trochę kiedy podczas ostatniej jazdy sezonu doładowanie podkręciliśmy w górne rejestry. Tłoki, pierścienie, gładzie cylindrów - jakby niedawno wyjechał po składaniu
Panewki korbowodowe bez zmian, mieszczą się w fabrycznych parametrach. Panewki główne spracowane, w związku z czym zrobione ponownie osiowanie bloku i wyważanie układu.
Odświeżona głowica, taki pełen lifting
Składamy oczywiście na nowych uszczelkach i śrubkach. Piramidy zostają! Skoro w Egipcie są zamknięte dla zwiedzających, to zapraszam do Warszawy na Dorodną! Można sobie zrobić fotkę z piramidami w tle
W sezonie 2011 moje M3T nie będzie już jeździć w Dunlop Teamie i wraca do klasy street. W związku z czym muszę podpiąć przełączniki do elektrycznych szyb i wymyślić jak schować turbo. No właśnie, wolałbym nie budować nowego kolektora. Zastanawiam się nad jakimś "daszkiem"... Macie jakieś pomysły jak to schować (chodzi głównie o jazdę w gorszych warunkach atmosferycznych). Mam filtr powietrze, który tam (ciasno) wchodzi.
Zaglądam niezbyt często, ale proszę, jak już to jakie wypracowanie mi się udało!
Zbliża się wiosna, suche dni, trzeba ruszyć z projektem.
Punktowe podsumowanie sezonu.
Sukcesy:
- I miejsce w Drag RWD w PL;
- Trzeci czas na 1/4 w PL wogóle (AWD, FWD, RWD), za Vette VTG i Typhoonem, innymi słowy...
Najszybsze RWD w PL w 2010,
- Best ET - 10.2s i kilkadziesiąt niskich dych (raz za razem),
- Best 60ft - 1.402s (które AWD podskoczy?
- w zasadzie (poza ukręconym wałem napędowym), bezawaryjny sezon, jedna wymiana oleju i... tyle
- BMW Turbo pokazało miejsce w szeregu Suprom i innym diabłom
Minusy:
- ukręcony wał napędowy przy starcie z 8200RPM na klejącej nawierzchni (jest już nowy - mocniejszy),
- ...hmmm... chyba tyle
Po sezonie auto zostało rozebrane i kończymy je odświeżać. Poza tym sam byłem ciekaw co tam w środku się dzieje.
"Nowy" dyferencjał, stary (który finalnie był już jakąś hybrydą) miał już dość, co było widać po pęknięciach na zębach - czegóż chcieć przy takim traktowaniu, dziwię się jedynie, że nie wyrwało go z mocowań...
Zmienione półosie - po sezonie kulki w przegubach zmatowiały. Brak uszkodzeń punktowych, po prostu zużycie mocno eksploatowanego materiału.
Skrzynia daje radę i zostaje, tak jak sprzęgło. Nowe poduszki skrzyni.
Silnik rozebrany - jak już wspomniałem w temacie korony, wielokrotnie przeciągnięte śruby głowicy popuściły trochę kiedy podczas ostatniej jazdy sezonu doładowanie podkręciliśmy w górne rejestry. Tłoki, pierścienie, gładzie cylindrów - jakby niedawno wyjechał po składaniu
Panewki korbowodowe bez zmian, mieszczą się w fabrycznych parametrach. Panewki główne spracowane, w związku z czym zrobione ponownie osiowanie bloku i wyważanie układu.
Odświeżona głowica, taki pełen lifting
Składamy oczywiście na nowych uszczelkach i śrubkach. Piramidy zostają! Skoro w Egipcie są zamknięte dla zwiedzających, to zapraszam do Warszawy na Dorodną! Można sobie zrobić fotkę z piramidami w tle
W sezonie 2011 moje M3T nie będzie już jeździć w Dunlop Teamie i wraca do klasy street. W związku z czym muszę podpiąć przełączniki do elektrycznych szyb i wymyślić jak schować turbo. No właśnie, wolałbym nie budować nowego kolektora. Zastanawiam się nad jakimś "daszkiem"... Macie jakieś pomysły jak to schować (chodzi głównie o jazdę w gorszych warunkach atmosferycznych). Mam filtr powietrze, który tam (ciasno) wchodzi.
Zaglądam niezbyt często, ale proszę, jak już to jakie wypracowanie mi się udało!
E36 M3 Turbo @ 10.2s ET
100-200km/h - 5.9s@1bar
100-200km/h - 5.9s@1bar
-
mcgiver
- Turbo-Team
- Posty: 1413
- Rejestracja: 24 paź 2009, o 19:45
- Imię: Rafał
- lokalizacja: Żywiec
Re: E36 S50B30 Turbo
no cóż Ci którzy to czytają nie mając pojęcia co to za projekt , napewno szczene zbierają z podłogi .
ci którzy mniej więcej znają projekt mogą jedynie pogratulować samozaparcia i życzyć już teraz tylko dalszych sukcesów. ja również.
nic więcej mi do głowy nie przychodzi 
ci którzy mniej więcej znają projekt mogą jedynie pogratulować samozaparcia i życzyć już teraz tylko dalszych sukcesów. ja również.
- krismax
- Forumowicz
- Posty: 238
- Rejestracja: 24 paź 2009, o 20:02
- Imię: Krzysztof
- lokalizacja: WLKP
Re: E36 S50B30 Turbo
PMN pisze:Zastanawiam się nad jakimś "daszkiem"... Macie jakieś pomysły jak to schować (chodzi głównie o jazdę w gorszych warunkach atmosferycznych). Mam filtr powietrze, który tam (ciasno) wchodzi.
Proponuje może nocnik z dawnych lat
S50B30 M3turbo
-
PMN
- User
- Posty: 82
- Rejestracja: 27 paź 2009, o 17:37
- Imię: Piotr
- lokalizacja: Warszawa
Re: E36 S50B30 Turbo
Eee, za ciężkie. Tak samo jak poniemiecki hełm.krismax pisze: Proponuje może nocnik z dawnych latByły metalowe, więc pewnie styknie
A serio, kiedyś ktoś na sr.pl wrzucał foto Audi B5 S4 właśnie z turbinami wystającymi nad maskę - miały zrobione (chyba z tworzywa) takie jakby garby. Nie mogę tego znaleźć.
Zastanawiam się właśnie, czy nie za ciepło na tworzywo (mimo koców i osłony termicznej na gorącą część turbo, która jeszcze nie jest założona)...
@ mcgiver - dzięki!
E36 M3 Turbo @ 10.2s ET
100-200km/h - 5.9s@1bar
100-200km/h - 5.9s@1bar
- Michał_Małecki
- Forumowicz
- Posty: 960
- Rejestracja: 24 paź 2009, o 22:06
- Imię: Michał
- lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: E36 S50B30 Turbo
Cześć Piotrek!
Z ciekawości zapytam, naprawdę po tak długim okresie czekania na to aż auto będzie robiło armagedon, tylu niezliczonych problemach i padniętych silnikach, nie chcesz cisnąć dalej i walczyć o niskie 9tki? Kiedy, jak kiedy, ale właśnie teraz masz największe szanse na dalsze spełnianie marzeń.
Wiesz, że razem z tatą od początku trzymamy kciuki za Ciebie i Twoje M3T. Nic się w tej kwestii nie zmieniło.
Mam nadzieję, że kiedyś mnie przewieziesz nią. Dwoma warszawskimi M3T już jeździłem
, jeszcze tylko Twoim nie!
Pozdrawiamy!
Z ciekawości zapytam, naprawdę po tak długim okresie czekania na to aż auto będzie robiło armagedon, tylu niezliczonych problemach i padniętych silnikach, nie chcesz cisnąć dalej i walczyć o niskie 9tki? Kiedy, jak kiedy, ale właśnie teraz masz największe szanse na dalsze spełnianie marzeń.
Wiesz, że razem z tatą od początku trzymamy kciuki za Ciebie i Twoje M3T. Nic się w tej kwestii nie zmieniło.
Mam nadzieję, że kiedyś mnie przewieziesz nią. Dwoma warszawskimi M3T już jeździłem
Pozdrawiamy!
Maleckis Motorsport
-
k64
- Forumowicz
- Posty: 1826
- Rejestracja: 24 paź 2009, o 18:13
- Imię: Kamil
- lokalizacja: ŚLASK RACIBORZ
- Lokalizacja: slask raciborz zawada ks.
Re: E36 S50B30 Turbo
hehe mozna uznac ze jestes najszybszy ! kopaj dupe dalej
godnie reprezentujesz bmw to mi sie podoba
ja zapytam o opony, zjechales do konca itd? jakies zmiany? i czy masz juz procedure startu i z jakich obrotow startujesz i czy jest to 1 bieg?
ja zapytam o opony, zjechales do konca itd? jakies zmiany? i czy masz juz procedure startu i z jakich obrotow startujesz i czy jest to 1 bieg?
-
PMN
- User
- Posty: 82
- Rejestracja: 27 paź 2009, o 17:37
- Imię: Piotr
- lokalizacja: Warszawa
Re: E36 S50B30 Turbo
Dzięki jeszcze raz 
Michał - masz to jak w banku! Mi w pewnym momencie trochę przeszło, przyznaję. Wydatki, awarie, wydatki, to potrafi zniechęcić. Ogólnie, moim celem było 10s. Udało się z nadmiarem
Moim zdaniem (niestety nie udało się tego udowodnić) w ostatnim ustawieniu, to auto było 9kowe. Wiem jak jechało kiedy jeździłem 10.2 -10.3 a jak później. Niestety, najpierw nie wytrzymał wał, później coś tam chyba było z pomiarem... Ogólnie w ostatnim setupie nie miałem zmierzonego przejazdu. Mógłbym się założyć o sporo, że byłaby 9ka.
I tu pojawia się pytanie czy walczyć dalej. W tej chwili moje "dragowe" M3T jest bliżej serii niż "uliczne" S4 V10 Nicolasa (z sr.pl). Pomijam wspominane już metalowe poszycie, szklane szyby i pozostałości elektryki (np.szyb). M3T ma oryginalną, manualną skrzynię biegów, oryginalne niezależne zawieszenie z oryginalnym mostem itd. Ktoś chce tym jeździć po ulicy, na time attack? Proszę bardzo!
Ja wiem co trzeba zrobić, żeby jeździć niskie 9s., to nie tajemnica. Muszę zmienić skrzynię na automat, i tylny napęd na sztywny most. Wtedy będzie niskie 9s. Można jeszcze zejść sporo z wagi co również będzie na plus dla osiągów.
Pytanie, czy warto to robić w M3T. Silnik świetnie sobie radzi na takich poziomach mocy jak dotychczas. Jak będzie znosił 1000KM+?
Podnoszenie mocy przy obecnym układzie napędowym (skrzynia manualna, fabryczny most) będzie skutkować w znacznie podniesionej awaryjności.
Mam wrażenie, że udało się osiągnąć próg sensownej trwałości tych elementów. I tak nie spodziewałem się, że będzie to niskie 10s.
Choć, kto wie... może w sezonie skuszę się jeszcze raz założyć dobre opony i spróbować złamać te 9s w obecnym setupie
@. - opony zjechane tzn. np. na KoG by mnie już na nich nie puścili. W sezonie poszło 1,5 kompletu
Tzn.jeden był już wcześniej używany.
Warto zaznaczyć, że nie były to drag slicki! Drag slicki w tym rozmiarze są po pierwsze szersze (mimo tego samego oznaczenia), po drugie znacznie bardziej miękkie.
Ja jeździłem na DOT'ach i felgach 16". Drag slick na 15" trzymałby znacznie lepiej.
Jakoś pod koniec startów pojawiła się u mnie procedura startu. Fajnie, bo sprzęgnięta z przyciskiem linelocka, ale aktywowana osobnym przełącznikiem. Obroty zatrzymują się na zaprogramowanym poziomie (4k), a wciśnięciem gazu regulujesz doładowanie (patrząc na zegar). Wymaga to trochę wprawy i trzeba szybko się ogarniać na starcie! Nie zawsze jest czas i wtedy zwyczajnie 8200RPM i start z jedynki
Z procedury również ruszałem z jedynki.
A propos - to również punkt do poprawy. Lepsze przełożenia dużo by poprawiły. Po pierwsze, dłuższa jedynka. Po drugie - teraz musiałem wrzucać 4bieg tuż przed metą, dosłownie na część sekundy. W innym przypadku wpadałem na odcince na 3jce. A jeszcze w kwestii przełożeń - 3jka kończyła mi się (przy tych oponach i ok.8500RPM) na jakichś 200km/h.
Michał - masz to jak w banku! Mi w pewnym momencie trochę przeszło, przyznaję. Wydatki, awarie, wydatki, to potrafi zniechęcić. Ogólnie, moim celem było 10s. Udało się z nadmiarem
Moim zdaniem (niestety nie udało się tego udowodnić) w ostatnim ustawieniu, to auto było 9kowe. Wiem jak jechało kiedy jeździłem 10.2 -10.3 a jak później. Niestety, najpierw nie wytrzymał wał, później coś tam chyba było z pomiarem... Ogólnie w ostatnim setupie nie miałem zmierzonego przejazdu. Mógłbym się założyć o sporo, że byłaby 9ka.
I tu pojawia się pytanie czy walczyć dalej. W tej chwili moje "dragowe" M3T jest bliżej serii niż "uliczne" S4 V10 Nicolasa (z sr.pl). Pomijam wspominane już metalowe poszycie, szklane szyby i pozostałości elektryki (np.szyb). M3T ma oryginalną, manualną skrzynię biegów, oryginalne niezależne zawieszenie z oryginalnym mostem itd. Ktoś chce tym jeździć po ulicy, na time attack? Proszę bardzo!
Ja wiem co trzeba zrobić, żeby jeździć niskie 9s., to nie tajemnica. Muszę zmienić skrzynię na automat, i tylny napęd na sztywny most. Wtedy będzie niskie 9s. Można jeszcze zejść sporo z wagi co również będzie na plus dla osiągów.
Pytanie, czy warto to robić w M3T. Silnik świetnie sobie radzi na takich poziomach mocy jak dotychczas. Jak będzie znosił 1000KM+?
Podnoszenie mocy przy obecnym układzie napędowym (skrzynia manualna, fabryczny most) będzie skutkować w znacznie podniesionej awaryjności.
Mam wrażenie, że udało się osiągnąć próg sensownej trwałości tych elementów. I tak nie spodziewałem się, że będzie to niskie 10s.
Choć, kto wie... może w sezonie skuszę się jeszcze raz założyć dobre opony i spróbować złamać te 9s w obecnym setupie
@. - opony zjechane tzn. np. na KoG by mnie już na nich nie puścili. W sezonie poszło 1,5 kompletu
Warto zaznaczyć, że nie były to drag slicki! Drag slicki w tym rozmiarze są po pierwsze szersze (mimo tego samego oznaczenia), po drugie znacznie bardziej miękkie.
Ja jeździłem na DOT'ach i felgach 16". Drag slick na 15" trzymałby znacznie lepiej.
Jakoś pod koniec startów pojawiła się u mnie procedura startu. Fajnie, bo sprzęgnięta z przyciskiem linelocka, ale aktywowana osobnym przełącznikiem. Obroty zatrzymują się na zaprogramowanym poziomie (4k), a wciśnięciem gazu regulujesz doładowanie (patrząc na zegar). Wymaga to trochę wprawy i trzeba szybko się ogarniać na starcie! Nie zawsze jest czas i wtedy zwyczajnie 8200RPM i start z jedynki
Z procedury również ruszałem z jedynki.
A propos - to również punkt do poprawy. Lepsze przełożenia dużo by poprawiły. Po pierwsze, dłuższa jedynka. Po drugie - teraz musiałem wrzucać 4bieg tuż przed metą, dosłownie na część sekundy. W innym przypadku wpadałem na odcince na 3jce. A jeszcze w kwestii przełożeń - 3jka kończyła mi się (przy tych oponach i ok.8500RPM) na jakichś 200km/h.
E36 M3 Turbo @ 10.2s ET
100-200km/h - 5.9s@1bar
100-200km/h - 5.9s@1bar
- artix
- User
- Posty: 42
- Rejestracja: 30 paź 2009, o 20:39
- Imię: Artur
- lokalizacja: Sweden
- Lokalizacja: Malmö Szwecja
Re: E36 S50B30 Turbo
wiec powodzenia w sezonie 2011 i super ze street 
- Driftman
- User
- Posty: 42
- Rejestracja: 26 paź 2009, o 19:18
- Imię: Paweł
- lokalizacja: ulica
Re: E36 S50B30 Turbo
Po opisie widac ze sa ogromne emocje
Po tylu remontach to Ci sie nalezalo
. Sprobuj zlamac ta 9. To rozbije bank hehe
-
SIMRowiec
- Forumowicz
- Posty: 257
- Rejestracja: 29 wrz 2010, o 13:31
- Imię: Piotr
- lokalizacja: Warszawa
Re: E36 S50B30 Turbo
Ostatnio przypadkowo znalazłem tego gościa na youtube,naprawdę musiałeś go wkurzyć,zobacz co na Ciebie szykuje w 2011PMN pisze: Co ciekawe, na ostatnich zawodach było węgierskie E30, którego właściciel twierdził, że jeździ 9,8s.
Z tego co widziałem to chyba raz zrobił jakieś wysokie 10s. A tak to 11ki...
Chyba bardzo mu zależało, żeby pojechać szybciej niż ja (pod maską chyba jakieś M30 czy M20 turbo - nie widziałem dobrze) i zaczął więcej strzelać z podtlenku. Finalnie przyszedł mi pokazać w ręku urwane śruby głowicy![]()
To ten gość, golądając moje M3T:
I zdjęcia z wyjazdu:
http://www.facebook.com/?ref=logo#!/pho ... 197&ref=nf" onclick="window.open(this.href);return false;
e30 wagi piórkowej plus spore turbo.
http://www.youtube.com/watch?v=m_dLbD63 ... re=related
- Grzesi(E30)k
- Turbo-Team
- Posty: 735
- Rejestracja: 26 gru 2009, o 19:21
- Imię: Grzesiek
- lokalizacja: B-stok
- Lokalizacja: B-stok
-
PMN
- User
- Posty: 82
- Rejestracja: 27 paź 2009, o 17:37
- Imię: Piotr
- lokalizacja: Warszawa
Re: E36 S50B30 Turbo
Mały update, bo nowe osiągnięcie dla mojego M3T 
Tym razem nie jest to czas na 1/4 - w sezonie 2011 nigdzie nie startowałem. Ani razu.
Zamiast tego założyłem jakieś biedne 275/35/18 (muszę kupić coś większego) i zrobiłem już ponad 2000km po drogach.
Szyby elektryczne działają, oczywiście wszystkie światła, wycieraczki i klakson też
Nie podłączony mam jedynie szyberdach, ale nadal tkwi na miejscu 
Słowem.
Katowanie na torze w sezonie 2010 - Sukces!
Upalanie długofalowo + trasy w sezonie 2011 - Sukces!
No i zastanawiam się co dalej z tym samochodem zrobić... Tymczasem jeżdżę nim z przyjemnością na codzień
Tym razem nie jest to czas na 1/4 - w sezonie 2011 nigdzie nie startowałem. Ani razu.
Zamiast tego założyłem jakieś biedne 275/35/18 (muszę kupić coś większego) i zrobiłem już ponad 2000km po drogach.
Szyby elektryczne działają, oczywiście wszystkie światła, wycieraczki i klakson też
Słowem.
Katowanie na torze w sezonie 2010 - Sukces!
Upalanie długofalowo + trasy w sezonie 2011 - Sukces!
No i zastanawiam się co dalej z tym samochodem zrobić... Tymczasem jeżdżę nim z przyjemnością na codzień
E36 M3 Turbo @ 10.2s ET
100-200km/h - 5.9s@1bar
100-200km/h - 5.9s@1bar
- Driftman
- User
- Posty: 42
- Rejestracja: 26 paź 2009, o 19:18
- Imię: Paweł
- lokalizacja: ulica
Re: E36 S50B30 Turbo
Może spróbuj polatać na torze. Nie wiem w jakiej klasie to by miało jeździć, ale byłoby ciekawie. Ciekawe ile w takim setupie zrobi tor poznań.
A może drifting. Praktycznie nic mu nie brakuje, żeby pobawić się we wszystko po trochu
fajnie że latasz tym po mieście
A może drifting. Praktycznie nic mu nie brakuje, żeby pobawić się we wszystko po trochu
fajnie że latasz tym po mieście
