korona pisze:Mam kontakt z producentem wałków, chciałem swego czasu robić kopie np Schicka, komplet 2szt do R6 kosztował by ok. 2tys zł. Po rozeznaniu rynku okazało się że nikt ich nie kupi "bo nie firmowe", "bo pokaż pełną specyfikację jak roni to Schrick" , "bo nie wytrzymią 1tys km". Na nic się znały tłumaczenia że to taki sam wałek, z tego samego materiału, robiony na takich samych maszynach i nie ustąpi trwałością seryjnym wałkom.
Przykra historia i piszę to bez ironii. Wierzę, że są w stanie zrobić dokładną kopię Schricków, wierzę też, że takie wałki po 100tys. km nadal nie będą wytarte na szczycie krzywki. Ten biznes zadziałałby, gdybyś zrobił jeden zestaw, założył do auta, pokazał jak pracuje na jałowych, jak napełnia się lepiej na górze i najlepiej fotki krzywek po 50tys. km chociaż, wtedy ludzie zaufaliby pewnie dopiero.